
Wizyta klasy ósmej w Miejscu Pamięci i Muzeum Auschwitz-Birkenau
21 marca 2025 roku uczniowie klasy ósmej udali się w poruszającą, edukacyjną podróż, która pozwoliła na głębsze poznanie jednej z najbardziej tragicznych kart w historii ludzkości.
"Podobnie jak więźniowie przekroczyliśmy bramę z umiejscowionym nad nią napisem „ARBEIT MACHT FREI” (Praca czyni wolnym). Jest ona jednym z symboli obozu oraz cierpienia milionów istnień ludzkich. Przed nami ceglane baraki obozowe, w których obecnie znajdują się wystawy tematyczne. Dzięki pani edukator poznaliśmy w nich życie więźniów. Głód, eksperymenty medyczne, terror, nadludzka praca, choroby, egzekucje, komory gazowe, cyklon B – tego wszystkiego doświadczali przywożeni tutaj Polacy, Żydzi, Romowie oraz przedstawiciele innych nacji. Ze zdjęć zawieszonych na ścianach zerkały na nas osoby, które trafiły do tego „piekła”. Odebrano im wszystko, nawet imię i nazwisko zastępując obozowym numerem. Duże wrażenie zrobiły na nas sterty walizek, protez, misek, okularów oraz tysiące par butów.
Na chwilę zatrzymaliśmy się pomiędzy blokami 10 i 11 aby minutą ciszy oddać hołd pomordowanym. Ściana, pod którą składane są kwiaty oraz płoną znicze, była miejscem, gdzie rozstrzeliwano więźniów. W ciszy przemierzaliśmy piwniczne korytarze tzw. „Bloku Śmierci”, gdzie znajdowały się cele śmierci. W jednej z nich zginął o. Maksymilian Kolbe, franciszkanin, który zgłosił się, by dobrowolnie oddać życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka, jednego z dziesięciu skazanych na śmierć głodową w odwecie za ucieczkę Polaka. Ostatnim punktem wizyty w Auschwitz I było wejście do komory gazowej oraz krematorium.
Naszym autobusem przemieściliśmy się ok 3 km. do II części obozu w Brzezince.
Auschwitz II- Birkenau wygląda inaczej niż pierwszy obóz. Duża przestrzeń, a na niej rzędy ceglanych i drewnianych baraków oraz kominów. W jednym ze zwiedzanych z baraków, kolejny raz staraliśmy sobie wyobrazić, w jakich nieludzkich warunkach musieli żyć więźniowie. Przywożono tutaj głównie Żydów, Polaków i wiele transportów w całości kierowano wprost do komór gazowych. Na końcu torów widać ruiny komór gazowych i krematoriów zniszczonych przez Niemców opuszczających to miejsce zimą 1945 r. Pomiędzy nimi Międzynarodowy Pomnik Ofiar Obozu Auschwitz oraz 23 tablice. Na każdej widnieje ten sam napis, ale w innym języku: „Niechaj na wieki będzie krzykiem rozpaczy i przestrogą dla ludzkości to miejsce, w którym hitlerowcy wymordowali około półtora miliona mężczyzn, kobiet i dzieci, głównie Żydów z różnych krajów Europy, Auschwitz-Birkenau – 1940-1945″.
Znaczący był czas naszej wizyty - po obchodach 80 rocznicy wyzwolenia obozu, które miało miejsce 27 stycznia 1945r. Nasza podróż do Auschwitz była nie tylko lekcją historii, ale przede wszystkim osobistym przeżyciem, które skłaniało do refleksji. To miejsce pamięci, które stanowi przestrogę przed konsekwencjami nienawiści, uprzedzeń i nietolerancji, a także przypomina o konieczności stania na straży pokoju i praw człowieka."