
My kupujemy, kto płaci?
Uczniowie kl. V naszej szkoły zmierzyli się z niełatwym zadaniem matematycznym. Z pomocą wychowawcy klasy i pedagoga szkolnego obliczali, ile procent wartości markowego obuwia otrzymuje robotnik zatrudniony w jednej z azjatyckich fabryk. Okazało się, że za wyprodukowanie markowego obuwia, które w sklepie kosztuje 300 zł, robotnik dostaje 1,5 zł! Zadanie które rozwiązywali uczniowie było częścią lekcji przeprowadzonej przez pedagoga szkolnego.
Lekcja poprzedzona była projekcją filmu o fabrykach ulokowanych w krajach Globalnego Południa, gdzie swoje ubrania i buty produkują największe światowe marki. Uczniowie zobaczyli warunki pracy kobiet i dzieci zatrudnionych w tych zakładach: niskie płace, pracę po godzinach, zagrożenie zdrowia, wykorzystywanie pracy dzieci, chemikalia zanieczyszczające glebę i wody gruntowe.
Celem lekcji było zrozumienie zależności pomiędzy ceną produktu a warunkami pracy
i wynagrodzeniem pracowników danego przemysłu. Wspólnie też zastanawialiśmy się nad swoimi klasowymi zwyczajami, trendami. Czy słuszne jest np. promowanie ubierania się młodzieży w tylko
i wyłącznie markowe produkty? Czy cena markowych rzeczy faktycznie odzwierciedla ich jakość? Czy posiadanie markowej odzieży czyni nas lepszymi od innych?
Mam nadzieję, że lekcja i dyskusja klasowa zmieni postawy uczniów, a efekty tej zmiany rodzice zauważą podczas wiosennych zakupów
Pedagog szkolny
Krzysztofa Urbańska